Inteligencję człowieka można zobaczyć w tym, jak zarabia pieniądze. Jego mądrość w tym, jak je wydaje (przysłowie greckie)
Od 15 października do 9 listopada klasa II miała swoje dni przedsiębiorczości. Pomysłów na realizację przedsięwzięcia finansowego było jak zwykle dużo, ale bez pomocy nieocenionych babć i mam byłoby to trudne. Sami przygotowaliśmy sałatkę owocową. Nasze kochane mamy zrobiły wafelki, szyszki, pyszne rurki, smaczną szarlotkę, a babcia Paulinki usmażyła apetyczne pączki. 23 października dzięki zaangażowaniu mam, pani Renaty i pani Joasi mogliśmy zaoferować bardzo dobre, bardzo pachnące (zapachy czuć było nawet na górnym korytarzu) i bardzo kaloryczne gofry z prawdziwą bitą śmietaną i domowymi powidłami. Nie sposób było się im oprzeć. Byliśmy tak zajęci rozprowadzaniem produktów wśród naszych szkolnych łakomczuchów, że nie zawsze pamiętaliśmy o zrobieniu zdjęć, dlatego nie wszystkie nasze poczynania zdążyliśmy uwiecznić. Zajadaliśmy się wszyscy, a grosików przybywało na szczytny cel. Udało nam się podwoić zysk z poprzedniego roku. Jesteśmy dumni i cieszymy się, że dofinansujemy sobie wycieczkę. Wspaniale, że mamy w klasie kochane Mamy i Babcie, na które zawsze możemy liczyć. Dziękujemy!